Chwilowy problem z rozruchem

Areck

Witam,
Teraz jest już wszystko w porządku, ale mimo to jestem ciekawy waszej diagnozy i opiszę pewien nietypowy objaw jaki mi się przytrafił kilka dni temu, otóż udałem się w pewnej sprawie na Ładną, zaparkowałem pod zakładem, wracam, przekręcam kluczyk i okazuje się że w pozycji rozruch nic się nie dzieje, rozrusznik nic nie kręci, normalna cisza. Kontrolki normalnie świeciły, światła, zapłon był, a że śpieszyłem się trochę, no to oczywiscie na popych i heja. Ujechałem kawałek, a że było lekko z górki no to zatrzymałem auto i zgasiłem żeby sprawdzić. Odpalił już bez problemu i do dziś problem się już nie pojawił, rozrusznik zawsze kręci Smile

. O co chodziło ?

Pawkog

bendix sie zakleszczył, kabel sie poluzował od impulsa, moze cos w stacyjce, a moze kabel idacy od aku do rozrucha a moze klema, moze szczotka sie ustawiła tak ze nie dawała przejsca ? to maluch tutaj moga byc cuda na kiju Smile

PiotrG802

mialem dokladnie to samo... u mnie byl problem z niekataktujaca wtyczka na rozruszniku... taka wsowka mala.... raz laczyla raz nie Smile

Pawkog

[quote="PiotrG802"]mialem dokladnie to samo... u mnie byl problem z niekataktujaca wtyczka na rozruszniku... taka wsowka mala.... raz laczyla raz nie Smile

[/quote] dokładnie to samo bylo u jurka hehe sam mu robilem hehe

Burdi

ewentualnie elektromagnes (automat) szlag trafia .. w każdym razie do zrobienia.

Piątek

Nie wiem jak to sie nazywa ale ten kabelek ze wwsóką co do rozrusznika sie wpina ;]

Burdi

to daje impuls na elektromagnes

Bushman

pierwsza podstawowa sprawa to wieszajace sie szczotki jak jest calkowita cisza czasami
ale ogolnie pali bez zarzutu to szczotki

jak nie bedzie chcial ci kiedys tak zaskoczyc to postukaj kluczem w rozrusznik i proba jak odpali to 100% szczotki

Jak elektromagnes sie wiesza to jest stukniecie i nic a nie cisza

	Forum Tarnów 126p Team Strona Główna :: Potrzebna Pomoc	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1