Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jaanusz
tankuje
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Czw 17:18, 17 Maj 2007 Temat postu: mój maluszek po przejechaniu paruset metrów "zdycha&quo |
|
|
Po przejechaniu paruset metrów nagle traci siłę i obroty, tu podejrzenie pierwsze było na cewkę - wymieniłem i dalej to samo. Drugie podejrzenie to dysze w gaźniku - kupiłem wymieniłem i nic. Trzecie podejrzenie to pompka tu wymieniłem na pompkę od Łady (pasuje) i pompuje - i nic. Co zauwarzyłem - non stop idą bąbelki powietrza ze zbiornika poprzez filterek pompkę i do gaźnika. Ja się na tym nie znam. Proszę pomórzcie! (czy może mieć winę ten malutki popychacz od pompki(który wystaje z silnika)? ktoś mi to doradził, ale jak mam to sprawdzić? HELP ! Teraz kupiłem nawet inny gaźnik - i też nic nie pomogło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dominik
Klubowicz
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 19:45, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zawory sprawdzałeś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaanusz
tankuje
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Czw 19:56, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie - zaworów nie sprawdzałem. A jakie luzy muszą być? Sorki że nie wiem ale maluszka kupiłem żonie i nie mam o nim zielonego pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik
Klubowicz
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 10:02, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
0,25mm wydechowe i 0,2 ssące. Jak juz oglądniesz to zaluz nową uszczelke pod dekiel.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bushman
Klubowicz Moderator
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pawęzów
|
Wysłany: Pią 10:18, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja ci smiga powietrze w wezyku to musisz dokladnie sprawdzic wezyki gdzies musi byc pekniety (albo nieszczelny na polaczeniach filtra, pompki ) wez latarke i swiecac na wezyk zacznij patrzec od ktorego momentu idzie powietrze proponuje zaczac od wezyka z baku w komoze silnika jak ci ciagnie lewe powietrze to moze byc przyczyna
zawory swoja droga
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik
Klubowicz
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 14:47, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jezeli by to bylo przez te pęcherzyki powietrza to by caly czas żle pracował , chodź nie powinno ich byc to u mnie także są i silnik normalnie pracuje. Wyraźnie problem polega tu, że na rozgrzanym silniku traci moc.Być może ze luz na zaworach jest zbyt maly i po nagrzaniu nie domykają sie do końca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrG802
Klubowicz Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 15:23, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
moj kolega (Tomek) mial problem taki ze auto na wolnych obrotach chodzilo ok jak ruszal to jeszcze bylo ok a po paru metrach auto stawalo ... okazalo sie ze byl smieci w baku i gdy auto sie poruszalo zatykaly one wezyki i paliwo nie dochodzilo do pompki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaanusz
tankuje
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Pią 15:30, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
sprawdziłem luz jest ok. Potem jazda próbna , pojechałem 0,5km i znów to samo. Ale jak puściłem gaz to on sobię wolno pykał i za chwilkę miał już troszkę mocy na jakieś 50-100 metrów i znów to samo. wstępnie przyglądałem się tym bombelkom i zauwarzyłem że przychodzą one już ze zbiornika. Kiszka. Ja już nie wiem co robić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Piątek
Klubowicz Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Łękawica
|
Wysłany: Pią 15:55, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A nie grzeje sie zbytnio silnik ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pawkog
Przyjaciel
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: KTA
|
Wysłany: Pią 16:36, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mysle ze to jednak cos w baku albo pompa moze tez popychacz do pompy, uszczelki pod pompa u mnie tez tak bylo ze stawał okazło sie ze pompa nie ciagła. mozna zorbic tak zeby pochodzil na wolnych naładował paliwa do gażnika, zgasic odpiac przedód od pompy do gaźnika i odpiac go przy gaźniku odpalic auto i zobaczyc jak laduje pompa czy dobrze daje paliwo jak tak robiłem jak spuszczełem kidys z jednego malucha paliwko hehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Burdi
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 18:04, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
prosta sprawa ... jeżeli dajesz rade wkręcić go na maksymalne obroty nie ruszając oczywiście, to zainteresuj się raczej układem paliwowym.sprawdź jeszcze aparat zapłonowy, czy zapłon jest Profi lub czy ma go co podawać.Możesz odpiąć bak i na moment wpiąć zamiast niego butelkę ... będziesz wiedział co w trawie piszczy. bezbarwny przewód igielitowy Fi6 kosztuje ze złotówkę za metr. Zobacz czy filtr jest dobrze założony i czy jest drożny ( czy nie jest zasyfiony) Pozdro
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaanusz
tankuje
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Pią 18:04, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a nie wiem czy ten silnik jest za gorący. Gorący on jest. Cewka też ale ona jest nad tłumikiem, to chyba od niego się nagrzewa. Zaraz zrobię to doświadczenie z pompką paliwa, wtedy się okaże. Dzięki bardzo Wam wszystkim za pomoc !!!. Jak to nie będzie pompa to się dalej odezwę !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Burdi
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 18:06, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
aha ... zobacz jak CI leci z tej pompki. Jęzeli masz za krótki popychacz, to zeby go zmienić bedziesz mjsiał wyciągnąć alternator... wiec lepiej zeszlifować tę kostkę izolacyjną. Uważaj z tą butelką.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pawkog
Przyjaciel
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: KTA
|
Wysłany: Pią 18:24, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
daj znac jak poszło
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaanusz
tankuje
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Pią 19:52, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Eureka Panowie !!! jak zrobiłem doświadczenie z pompką, to ze zbiornika na wolnych obrotach małym ciureczkiem paliwko leciało, gdy go podkręciłem to paliwko przestało lecieć a w wężyku było widać paliwo i bąbelki. Gdy to samo powtórzyłem z butelką - sikał aż chlapał tą benzynką, skubaniec tyle nerwów mi zeżarł. Teraz muszę jeszcze znaleźć tą dziurkę w przewodzie i go wymienić, ale cholipcia tam nie ma dojścia. Czy muszę zdejmować zbiornik?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|