Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacq
Przyjaciel
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 20:19, 08 Wrz 2006 Temat postu: Problem z tylnym zawiasem |
|
|
Otóż sytuacja wygląda tak: założyłem nowe felgi na tył (5,5cala i opony 155/65) i z jednej strony koło ładnie chowa się w nadkole (jest w lekkim negatywie) a z drugiej strony koło na wybojach obciera mi o wewnętrzny rant nadkola. Wszystko wygląda tak jakby z jednej strony był dystans a drugiej nie. Zgaduj zgadula gdzie jest problem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mis126
Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 22:34, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
wiesz jesli chodzi o sam fakt obcierania rantu to sprawdz czy sprezyn nie masz wyrabanych juz. A czemu jedna fela sie chowa a druga nie...zakladajac ze faktycznie obie maja 5,5 cala i to samo ET to nie wiem co jest grane.
P.s. Sprawdz moze jedna ma 5 a druga 5,5 cala- juz raz taki numer widzialem, znajomy kupil gdzies na szrocie felgi, z wygladu identyczne, ale jak sie je zmierzylo to rozmiary byly inne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacq
Przyjaciel
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 4:14, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
hehehe nie, obydwie są 5,5 bo 5 calówki jeszcze nie pomalowałem
foto
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
maUkers
Przyjaciel
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnow
|
Wysłany: Sob 16:43, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a sprubowałes zamienic felgi stronami ???i czy to samo sie dzieje ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mis126
Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 22:38, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a moze ktorys z blotnikow miales wymieniany i stad ta roznica- kurcze juz nie wiem. Przeciez nie masz przesunietego tylnego zawiasu bo pewnie skrzynia by to srednio przezyla, no chyba ze....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacq
Przyjaciel
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 22:52, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Kris26 z forum terytorium napisał: | jak znam życie to ktos rozkręcał zawiasa z tyłu, pewnie założył piaste odwrotnie przy wymianie wahacza. |
Niestety na 99% ma rację. Zmieniałem koła miejscami, patrzyłem czy sprężyna dobrze siedzi i dobrze siedziała. Więc pozostaje tylko ta opcja, ponieważ jak miałem 5calowe koła to one się na luzaku mieściły w nadkolu i nie obcierały o rant nadkola, teraz przy szerszej to wyszło. A jak popatrzyłem na plastikowe wkładki do nadkoli jak są przytarte od poprzednich kół to da się zauważyć jedna jest przytarta bardziej na zewnątrz niż druga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mis126
Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 23:01, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no w sumie gosc moze miec racje, ja zakladalem ze nic nie bylo ruszane przy zawiasie. Kurcze ale ze ktos nie zwrocil uwagi przy zakladaniu piasty ze nie jest ona symetryczna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacq
Przyjaciel
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 9:58, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wziąłem ojca na przesłuchanie i okazało się, że wachacz był wymieniany i wiem, że ojciec tego sam nie robił tylko spece-mechaniki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mis126
Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 11:42, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jacq napisał: | Wziąłem ojca na przesłuchanie i okazało się, że wachacz był wymieniany i wiem, że ojciec tego sam nie robił tylko spece-mechaniki  |
to albo ten spec nie jest specem albo sie musial bardzo spieszyc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacq
Przyjaciel
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 12:27, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mis126 napisał: | Jacq napisał: | Wziąłem ojca na przesłuchanie i okazało się, że wachacz był wymieniany i wiem, że ojciec tego sam nie robił tylko spece-mechaniki  |
to albo ten spec nie jest specem albo sie musial bardzo spieszyc  |
ciul ich tam wie. Jest spierniczone.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Burdi
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 19:02, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
zostahje jeszcze sprawdzenie takiej samej odległośći koła od kantu błotnika, bo może być sprezynka dupnieta ,... mi się uleżała ... Pozdro
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacq
Przyjaciel
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 17:05, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To nie była ani sprężynka ani piasta, tylko wahacz. Kiedyś się rozlazł i wypychał koło. Teraz po wymianie wahacza jest już lepiej, ALE (no właśnie musi być chyba zawsze to ale) pomimo sklepanego rantu na większych nierównościach dalej obciera Jak będę miał chwile to biore młot i ide naprawiać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|